Niewielka przestrzeń kuchenna pozwala na wdrożenie dość ograniczonych możliwości – choć nikt nie twierdzi, że całkiem byle jakich. Nic z tych rzeczy. W dobie dostępu bowiem do różnorodnych technologii i opcji, świetnym sposobem na aranżację kuchenną staje się wydzielenie aneksu kuchennego i pozostawienie kuchni otwartej na salon. Jak tego dokonać z sukcesem wnętrzarskim? O tym słów kilka poniżej.

W większości przypadków małą kuchnię zaaranżujemy z wykorzystaniem skupienia mebli kuchennych na jednej ścianie. Jeśli zdecydujemy się na funkcjonalną i maksymalnie wygodną zabudowę meblową, pamiętajmy o właściwej kolejności montażu urządzeń. Na jednej linii bowiem w odpowiedniej kolejności znaleźć się powinny: lodówka, zlewozmywak, płyta grzewcza. Do tego nie można zapomnieć i o oddzieleniu sprzętów wystarczającą wielkością blatu roboczego – mówimy tu o odległości do najmniej 40 cm.

Jeśli decydujemy się na zastosowanie aneksu kuchennego połączonego z salonem, niech kluczowym meblem w tak zagospodarowanej przestrzeni pozostanie stół. Najlepiej by został wyposażony w funkcję rozkładania – nie musi być więc z natury duży. Na co dzień pozostawać będzie bowiem złożony. Rozłożeniu ulegnie zaś wówczas, gdy zjadą się do nas liczni goście lub celebrować będziemy w większym gronie jakąś naprawdę wyjątkową okazję.

W poszukiwaniu jak najbardziej wygodnych rozwiązań do małej kuchni warto postawić również na montaż możliwie małych urządzeń kuchennych. Tym sposobem zyskamy dostęp do w pełni wyposażonej kuchni, a nie stanie się to kosztem zabrania i tak ograniczonej przestrzeni.